Trudne czasy. Dopadła na sytuacja jak z filmów grozy, filmów wydawało się, że fantastycznych. Mamy to dzisiaj w realu. Czas, gdy pozostajemy w izolacji; nie widzimy rodziny. Kontakt mamy utrudniony; nie możemy się spotykać, nie możemy chodzić do pracy, pracujemy zdalnie, ci, co pracę jeszcze mają. Groźba utraty pracy, brak środków do życia rodzi lęk o przyszłość rodziny, strach przed głodem. Dzieci pozostające w domu domagają się naszej uwagi. Musimy pogodzić pracę z opieką nad nimi, zapewnić posiłki.
Nawet najsilniejsi psychiczne ludzie mogą sobie nie poradzić z taką sytuacją, z sytuacją epidemiczną. Doniesienia z telewizji nie pokrzepiają; brak indywidualnych środków ochrony, brak rękawiczek, maseczek, kombinezonów. Brak możliwości skontaktowania się z lekarzem i zdiagnozowaniem swojego zdrowia pogarsza sytuację. Stany lękowe, stan zagrożenia to rosnący stres. Psycholog jest na wagę złota. Do niego także trudno się dostać. Oczywiście nie ma nawet mowy o fizycznym kontakcie, porozmawianiu twarzą w twarz, wyżaleniu się, wyciszeniu emocji, pozyskaniu porady. Szczęściarze mogą jedynie porozmawiać przez telefon. To nie jest fanaberia, długotrwały stan napięcia, strachu, lęku może prowadzić do problemów psychicznych, braku snu, braków łaknienia i zaburzeń metabolizmu. Strach powoduje napady torsji, stany biegunkowe, to z kolei może doprowadzić do odwodnienia i zaburzeń poziomu elektrolitów.
Jak się ratować? Jak uspokoić emocje? Rozmowa z najbliższymi, telefoniczna, bez wzajemnego nakręcania się. Jeśli to możliwe rozmowa z psychologiem. Nie bójmy się także korzystać ze środków nasennych ziołowych, ale także farmakologicznych, Teraz, zwłaszcza teraz to dobry sen jest naszym sprzymierzeńcem. Dobry sen, bez przebudzania się, gonitwy myśli, ataków paniki to najlepsze lekarstwo. Korzystajmy z herbatek ziołowych, pastylek zgodnie z ulotkami, z zaleceniami farmaceutów. Bezpieczny lek to lek dla ludzi. Starajmy się, aby stres i strach nie zrujnował nam zdrowia, nie sparaliżował naszej codzienności. Ratujmy nasze zdrowie, zdrowie psychiczne także.